..ale, zawsze jest jakieś ale…

Małe jest piękne, ale kłopotliwe, bo przecież w małym pomieszczeniu trudniej się poruszać. Co chwila wpada się na szafki, z braku wolnej przestrzeni. Rzadziej podciąga się spodnie i… gotowe, stolarz wygląda jak hydraulik z francuskiej reklamy, ukazujący miejsca słusznie zakryte.

Detale w małych meblach wymagają dużo więcej pracy, bo nie zawsze bezpiecznie jest je wykonywać w standardowy, maszynowy sposób. Czasem front, lub szuflada są za małe i dorabiamy specjalne przyrządy, żeby nie stracić paluszka.

Mamy małe pomieszczenia, ale chcielibyśmy upchnąć w nich jak najwięcej, więc kombinujemy. Nagle okazuje się, że pracy jest więcej niż w dużym pomieszczeniu.

Jeśli coś jest małe, ciężko wytłumaczyć, że nie należy tego traktować jak coś mniejszego, wartego mniejszej uwagi i że z czymś dużym byłoby łatwiej…

Dla małych mniej jest rozwiązań gotowych, standardowych, więc często dorabiamy, wymyślamy. Adaptujemy rozwiązania, dla których przeznaczenie było zupełnie inne.

…ale na końcu, małe jest piękne, a ten kto wie, docenia również wartości dodane 😉

Meble łazienkowe, zabudowa wnęki, blat z umywalką, kran, szuflady.

• zabudowa pralki i suszarki, szafka na bieliznę (wilgocioodporna płyta mdf, lakierowana, metalowa kratka w kolorze drzwi)
• szafka wisząca ze skośnymi szufladami i uchylnymi klapami do koszy na pranie (drewno dębowe, olejowane)